Real Madryt poza fazą pucharową Ligi Mistrzów? Jest to jak najbardziej realny scenariusz. We wtorkowy wieczór Królewscy kolejny raz sprawili ogromny zawód swoim kibicom, po raz drugi przegrywając w obecnej edycji z Szachtarem Donieck (0:2). W efekcie spadli na trzecie miejsce w tabeli grupy B i będą drżeć o awans w ostatniej kolejce.
Spotkanie mogło świetnie ułożyć się dla Królewskich, którzy w piątej minucie wypracowali sobie bramkową sytuację. Po zagraniu Karima Benzemy z lewej strony pola karnego wzdłuż linii bramkowej, do piłki na czwartym metrze dopadł Marco Asensio, ale trafił tylko w słupek. Szachtar mógł w tej sytuacji mówić o wielkim szczęściu.
Kilka minut później swoją okazję miał również Benzema, który wyszedł do prostopadłego podania i zdecydował się na uderzenie sprzed pola karnego. Trafił jednak prosto w dobrze ustawionego bramkarza gospodarzy. W 30. minucie za niewykorzystaną sytuację z początku spotkania próbował zrehabilitować się Asensio, ale po jego strzale kolejny raz skutecznie interweniował Trubin.
Ostatecznie pierwsza połowa, mimo sporej przewagi podopiecznych Zinedine’a Zidane’a zakończyła się bezbramkowym remisem. Gospodarze w pierwszych trzech kwadransach nie potrafili w żaden sposób zagrozić bramce strzeżonej przez Thibaut Courtois. Cierpliwie czekali jednak na swoją szansę.
Dziewięć minut po przerwie zrobiło się gorąco pod bramką gości. Z piłką w pole karne wpadł Taison, ale jego strzał z lewej strony wybronił bramkarz Realu. Przyjezdni nie wyciągnęli jednak z tej sytuacji żadnych wniosków. Trzy minuty później Szachtar zaskoczył piłkarzy Realu i wyszedł na prowadzenie. Po fatalnym nieporozumieniu w defensywie gości, do piłki w polu karnym dopadł Dentinho i pokonał bezradnego Courtois.
Od tego momentu Szachtar, który miał wymarzony wynik, postawił na defensywę i bardzo dobrze radził sobie ze wszystkimi atakami Realu. W 83. minucie gospodarze wyprowadzili doskonały kontratak i zadali mistrzom Hiszpanii kolejny cios. Po przebiegnięciu z piłką kilkudziesięciu metrów Solomon zbiegł ze skrzydła do środka i pokonał Courtois precyzyjnym strzałem zza pola karnego.
Po wtorkowym spotkaniu Real Madryt spadł na trzecie miejsce w tabeli grupy B i znacząco skomplikował swoją sytuację w walce o awans do fazy pucharowej. Królewscy mają na swoim koncie tyle samo punktów co drugi obecnie Szachtar Donieck, ale niekorzystny dla siebie bilans bezpośrednich pojedynków. W ostatniej kolejce drużyna Zinedine’a Zidane’a będzie musiała liczyć na stratę punktów przez ukraińską drużynę w wyjazdowym meczu z Interem Mediolan oraz zapunktować na własnym stadionie w spotkaniu z Borussią M’Gladbach.
Komentarze