Koronawirus w klubie reprezentanta Polski

Matteo Guendouzi
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Matteo Guendouzi

Matteo Guendouzi będzie musiał jeszcze poczekać na debiut w Hercie Berlin. Powodem jest pozytywny wynik testu na zakażenie koronawirusem, który francuski pomocnik uzyskał po powrocie ze zgrupowania młodzieżowej reprezentacji Francji. Teraz 21-letniego zawodnika czeka kwarantanna.

Czytaj dalej…

W ostatnich dniach Guendouzi, z kapitańską opaską na ramieniu, wystąpił w dwóch spotkaniach reprezentacji Francji do lat 21, która pokonała 5:0 Liechtenstein i 1:0 Słowację. We wtorek piłkarz wrócił do Berlina i zgodnie z planem został poddany testowi na koronawirusa. W środę piłkarz miał odbyć indywidualny trening, ale ostatecznie nie został on zrealizowany, bowiem wynik testu otrzymał dopiero późnym popołudniem. Ten okazał się dodatni.

Jeszcze tego samego dnia wieczorem przeprowadzony został drugi test, a uzyskany w czwartek wieczorem wynik również okazał się pozytywny. “Oznacza to, że Matteo Guendouzi pozostanie teraz w izolacji do końca 10-dniowej kwarantanny. Dalsze działania nie są konieczne, ponieważ do tej pory nie miał żadnego kontaktu z zespołem lub innymi członkami drużyny” – czytamy w oficjalnym komunikacie klubu.

21-letni pomocnik nie będzie mógł zadebiutować w nowej drużynie w sobotnim meczu ze Stuttgartem. Nie pojawi się również w spotkaniu 5. kolejki Bundesligi, w którym Hertha Berlin zagra 24 października na wyjeździe z RB Lipsk.

Guendouzi do niemieckiego zespołu, którego zawodnikiem jest również napastnik reprezentacji Polski Krzysztof Piątek, dołączył w ostatnim dniu letniego okna transferowego na zasadzie wypożyczenia z Arsenalu.

Komentarze