Thiago poczeka na nowy klub?

Thiago Alcantara
Obserwuj nas w
fot. Grigoriy Sisoev / Sputnik/ Hepta / Sport Pict Na zdjęciu: Thiago Alcantara

Odejście Thiago Alcantary z Bayernu Monachium wydaje się przesądzone. Hiszpan już wcześniej poinformował o swoich zamiarach władze klubu, które nie zamierzają stawać mu na przeszkodzie. Na razie nie wiemy jednak, w jakim klubie zakotwiczy doświadczony pomocnik. W ostatnich dniach do gry miał wkroczyć Manchester United.

Czytaj dalej…

Dotychczas najczęściej mówiło się o przenosinach Thiago do Liverpoolu, ale mistrzowie Anglii na razie nie byli gotowi na wyłożenie 30 milionów euro, które za swojego zawodnika oczekuje Bayern. Niewykluczone jednak, że piłkarz wyląduje w innym klubie Premier League. Według informacji ESPN, do rozmów w sprawie transferu Hiszpana zaproszeni zostali przedstawiciele Manchesteru United.

Menedżer klubu z Old Trafford, Ole Gunnar Solskjaer, nie ukrywa, że widziałby Thiago w swoim zespole, ale aktualnie sprowadzenie kolejnego pomocnika nie jest priorytetem klubu. W najbliższych dniach piłkarzem Czerwonych Diabłów powinien zostać Donny van de Beek. Hiszpan zapewne jednak nie zniknie z oczu przedstawicielom klubu, którzy według ESPN będą monitorować jego sytuację do zamknięcia okna transferowego.

Liverpool musi sprzedać, aby kupić

Menedżer Liverpoolu Jürgen Klopp również chciałby mieć Hiszpana w swoim zespole, ale klub z Anfield Road, ze względu na ekonomiczne skutki pandemii koronawirusa, przed sprowadzeniem nowych zawodników, będzie musiał kogoś sprzedać. Aktualnie najczęściej mówi się o możliwym odejściu Georginio Wijnalduma, którego sprowadzeniem do Barcelony poważnie zainteresowany jest nowy szkoleniowiec katalońskiego klubu, Ronald Koeman. Odejście Holendra prawdopodobnie otworzy furtkę przed Thiago do dołączenia do Liverpoolu.

Obecna umowa hiszpańskiego pomocnika Bayernu obowiązuje tylko do czerwca 2021 roku. Piłkarz nie jest zainteresowany jej przedłużeniem, dlatego dla bawarskiego klubu jest to ostatnia szansa na zarobienie na jego sprzedaży.

Komentarze